Na skałach pojawił się brązowy nalot.
Poza tym wyplukane gabki, woda dolana. Coraz więcej zoa otwiera się.
Znalazłem jeszcze jedna rurówke oraz małża :)
Acha, no i mam podejrzenie ze jest tu jakis krab... ta mała skała z zoa jest ewidentnie przesunieta w stosunku do tego co było w piatek... trzeba bedzie pobawić się w detektywa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz