środa, 4 września 2013

Powrót...

Po dłuuuugiej przerwie.... Akwa zostało zaatakowane przez glony, później okrzemki, a później wszsytko na raz. Dodatkowo mój 2 tyg urlop spowodował że życie praktycznie wymarło :( Niestety zmuszony byłem do usunięcia akwarium z pracy... co nie znaczy że zostało zlikwidowane ! Obecnie jest u mnie w domu na biurku, jest restartowane. W akwa zamieszkała caulestera, xenia, capnella, seriatopora Niedługo pierwsze zdjęcia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz